Teoretycznie trenerem może zostać każdy. Wystarczy ukończyć stosowne kursy i otrzymać licencję. Jednak nie każdy nadaje się do takiej pracy. Potrzebne są odpowiednie predyspozycje. Dawniej trener był wychowawcą. Współczesny szkoleniowiec funkcjonuje czasem jak szef wielkiego przedsiębiorstwa. A jacy byli trenerzy PGE VIVE Kielce? Z czego zasłynęli i czy można ich nazwać wybitnymi? Oto szkoleniowcy, którzy doprowadzili kielecki zespół to wielkich sukcesów:
Trenerska przygoda Ryszarda Marcickiewicza z kielecką drużyną piłki ręcznej trwała bardzo krótko. Jednak warto wspomnieć o pierwszym szkoleniowcu ówczesnej Iskry Kielce. To właśnie Pan Ryszard, nauczyciel wychowania fizycznego w V LO im. Piotra Ściegiennego w Kielcach był wielkim entuzjastą i jednym z inicjatorów wprowadzenia siódemkowej piłki ręcznej. Ta dość szybko wyparła 11-osobowy szczypiorniak. Gra 7 na 7 była widowiskowa i zdecydowanie bardziej atrakcyjniejsza dla oka. To dzięki Ryszardowi Marcickiewiczowi powstawały szkolne boiska asfaltowe, na których codziennie odbywały się treningi młodzieży i rozgrywki piłki ręcznej. Była to osoba, która bez wątpienia położyła pierwsze podwaliny pod przyszłe sukcesy kieleckiego szczypiorniaka. Ryszard Marcickiewicz był człowiekiem o nieskazitelnych cechach, stanowiąc dla młodych piłkarzy ręcznych wzór do naśladowania.
Trener-legenda, tak w dwóch słowach można opisać Edwarda Strząbałę. To jeden z największych twórców sukcesów kieleckiego szczypiorniaka. Z Koroną Kielce trzykrotnie awansował do Ekstraklasy w latach 1975, 1978 i 1984. W 1980 r. zdobył z nią w lidze brązowy medal. To dzięki niemu Kielce stały się w latach 90-tych stolicą piłki ręcznej. W 1993 i 1994 r. dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Polski z Iskrą Kielce. W 2005 r. przez 2 miesiące był trenerem VIVE Kielce. Edward Strzębała był kultową postacią świętokrzyskiego sportu. Od zawsze związany z piłką ręczną, najpierw jako zawodnik, a potem trener. Zawsze uśmiechnięty i pełen wigoru.
Pierwszy zagraniczny szkoleniowiec w historii kieleckiego klubu. Ten kazachski trener objął Iskrę Kielce w 1995 r., zastępując na stanowisku Edwarda Strząbałę. Giennadij Kamielin poprowadził Iskrę do m.in. trzech tytułów mistrzowskich i Pucharu Polski. Po krótkiej przerwie, w 1999 r. znów wrócił do Kielc, gdzie pracował do 2001 r. W lidze, oprócz wspomnianych tytułów, zdobył ze swoimi podopiecznymi również dwa brązowe medale.
Ten białoruski trener był zawodnikiem Iskry Kielce w latach 1993-1996. Aż trzykrotnie był trenerem kieleckiego zespołu, jednak ani razu jego przygoda nie trwała dłużej niż rok. W 2002 r. objął stanowisko trenera VIVE Kielce. W następnym roku zdobył z klubem po raz pierwszy w jego historii dublet: mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski. W sezonie 2003/2004 pełnił funkcję asystenta Daniela Waszkiewicza, jednak pod koniec rozgrywek wrócił na posadę trenera. Jego trzeci epizod w Kielcach trwał nieco ponad pół roku.
Bogdan Wenta przychodził w 2008 r. do VIVE Kielce w glorii sławy jako trener wicemistrzów świata. Już na początku swojej przygody z klubem sprowadził z Niemiec reprezentantów Polski: Grzegorza Tkaczyka, Michała Jureckiego, Krzysztofa Lijewskiego, Karola Bieleckiego czy Sławomira Szmala. Kielecki zespół za kadencji Bogdana Wenty nie miał sobie równych na krajowym podwórku. Szkoleniowiec zdobył ze swoimi zawodnikami cztery mistrzostwa Polski i pięć Pucharów Polski. W sezonie 2012/2013 VIVE Targi Kielce wygrały wszystkie mecze grupowe w Lidze Mistrzów, a w finałowych rozgrywkach podopieczni Wenty zdobyli brązowe medale. Po odejściu z funkcji trenera w 2014 r., przez kilka tygodni był klubowym menedżerem.